Strony

czwartek, 28 marca 2013

Tym razem wiosennie bardzo kolorowo.

Bardzo kolorowo zrobiło się u mnie w domu.
Wiosny mi się chce. Aby umilić sobie otoczenie zrobiłam rzeczy bardzo kolorowe.
Kartka świąteczna to pierwszy pomysł.

To jedna z pierwszych kartek - po nich dołożyłam mały szczegół.
 Kolorowe kartki Świąteczne tak mi się spodobały, że postanowiłam poeksperymentować. Zrobiłam ich kilka, z różnych papierów.
Zdjęcie z prac "hurtowych".
Do zrobienia tych kartek użyłam rożnych papierów - najbardziej spodobały mi się ILS - Meadow sorbet - to też już "stara kolekcja" - odkryta przeze mnie na nowo.

Ten mały szczegół który wydaje mi się , że zmienił wygląd kartki na korzystniejszy to tylko przeszycia wkoło.

Kartki to za mało - większość wysłałam rodzince. W domu musi też być kolorowo. Myślałam i myślałam aż wpadłam na pomysł. Postanowiłam zrobić kolorowe wiszące jajeczka -jakiś kolorowy materiał chyba mam. Obecnie większość ozdabianych  jajek to styropianowe lub plastikowe formy gotowe do ozdabiania. Ja postanowiłam uszyć je sobie z materiału.


Do ich wykonania użyłam kiedyś kupionego materiału w Ikei, wstążkę do kartek też (2005 i 2007 rok).  Potwierdza się zasada, że pewne rzeczy muszą poleżeć by można było by je wykorzystać. Poniżej zbliżenia jajek.


 Jajka zgłaszam na wyzwanie Dea-Art  "Ko ,ko jajko spoko".
Jajek zrobiłam dużo więcej z rożnych materiałów i kolorów.  W tym roku ozdobią też inne domy. Może w przyszłym roku zrobię ich więcej.

poniedziałek, 25 marca 2013

Wesoła wiosenna.

Wiosna dla mnie ma kolory - mnóstwo kolorów. Po biało-czarno-szarej zimie wszystkie kolory są mile widziane. Tym razem karteczki w delikatnych (prawie pastelowych) kolorach.
 Napis Alleluja przykleiłam kosteczkami dystansowymi. Na zbliżeniu widac również taśmę ozdobną.
 By ozdobić kartkę użyłam, stempla, koronki papierowej, przeszyć, taśmy dekoracyjnej, wycinanki z wykrojnika no i kolorowego papieru.

Mam nadzieję, że reniferami nie będziemy wieźli święconki do kościoła (nadal prognoza pogody) na najbliższe 2 tygodnie jest różna).

czwartek, 21 marca 2013

Renifery poszukiwane.

Dziś mamy pierwszy dzień kalendarzowej wiosny ( na który bardzo czekała moja córka, codziennie wyliczając ile to dni do wiosny zostało) -  a za oknem aura raczej zimowa. Pogoda nie zapowiada się wiosennie na nadchodzące święta. Zamiast wielkanocnych zajączków potrzebne nam będą sanie i renifery.
Dziś pokażę Wam kolejne typowe Wielkanocne kartki.


 Wykorzystałam do nich papiery ILS - to już bardzo "stara" kolekcja "At noon".
.
 Do robienia środków tych kwiatków wykorzystałam mikro kulki. Widać je na zbliżeniu - jeszcze z nie wyschniętym klejem.
Wracając do tytułu postu aż chce się napisać - gwiazdka w maju. Faktem jest, że zima w ostatnich latach przybiera różne oblicza. Większość z nas już nie pamięta o śniegu w marcu ale może macie podobne wspomnienia jak ja - śnieg 1 maja. Jestem jeszcze w wieku gdzie dużo brakuje mi by zostać Babcią ale mam już opowieści jak dla wnuków - jak to w moich czasach było :)))
Jestem ciekawa czy któraś z Was zrobiła lub pod wpływem obecnej pogody zrobiła kartkę, scrapa itp. łącząc zimę (a raczej Boże Narodzenie) i Wielkanoc. I nie chodzi mi to przebiśniegi w śniegu.

poniedziałek, 18 marca 2013

Szklane komplety.

Dziś pokażę Wam co zrobiłam jakiś czas temu. W chwilach wolnych od "pilnowania moich chorowitków" postanowiłam coś zrobić. Natchnęło mnie na dokończenie przygotowanych podczas wakacji baz do dalszego oklejania. Gdyby ktoś stał z boku to powiedziałby, że wyglądało to komicznie. Po nienaklejeniu motywu i jego wyschnięciu co jakiś czas padało zdanie "Musze się oddalić". Po kilku takich oddaleniach już wiedzieli, że idę do pomieszczenia aby się odstresować, chwilkę zrelaksować, zapomnieć  no i wreszcie co najważniejsze pomachać sobie pędzelkiem.
Po kilku dniach i kilku warstwach rożnych preparatów wyszły mi poniższe szklane komplety.

Komplet stanowią większa i mniejsza szklanka.

Małe szklanki (po prawej stronie)  kupiłam już jakiś czas temu a dużą ostatnio - większa może służyć jako wazon lub świecznik.

Udało mi się całkiem fajnie znaleźć i przykleić, małe i duże podobne motywy.
Ponieważ pierwszy makowy komplet wyszedł mi całkiem nieźle poszłam za ciosem i zrobiłam komplet nr 2 z liliami wodnymi.


Kupiłam niedawno książkę o decoupage'u. Autorką jest doświadczona w tej dziedzinie Pani Magdalena Szwedkiewicz-Kostrzewa znana w świecie decoupage'owym i blogowym jako Asket.
Na wstępie w wyjaśnieniu pojęcia decoupage. Aż boję się obecnie nazwać to co robię decoupage'm, ponieważ stosuję technikę serwetkową i nie maluję - podmalowuję przedmiotu który zdobię. Czy więc takie ozdabianie ma swoistą nazwę ?  Nie wiem, nie będę się wypowiadać ale podoba mi się to co do tej pory zrobiłam. Technika serwetkowa jest jedną z popularniejszych i tańszych technik - moim zdaniem nie koniecznie gorszą. Choć moje doświadczenie jest niewielkie będę nadal to robić.

piątek, 15 marca 2013

Pierwsze kartki Wielkanocne.

Robię coś tam - kartki Wielkanocne. Choć od jakiegoś czasu widzę sama, że jestem w podłym nastroju to podjęłam się zrobienia kilku kartek. Dziś pierwsze karteczki  - w stylu Vintage. Według mnie kartki wyszły całkiem udane. Pierwsza w brązie druga w niebieskim odcieniu.


 Karteczkę przy okazji zgłaszam na wyzwanie Craft4you. Nie mam dużo mediów. Te które wykorzystałam to kropleki w płynie i tusz.

Kartki z tego co posiadam wyszły ładne a na pewno uroku dodały by inne media - mgiełka czy medium szkliwiące.
Będę jeszcze Wam pokazywać kartki jakie zrobiłam.

wtorek, 5 marca 2013

Zeszyt na przepisy.

Odważyłam się i zrobiłam mój pierwszy mam nadzieję że nie ostatni zeszyt na przepisy kulinarne. Wykorzystałam papiery Lemonade. Jak widać utrzymany jest w tonacji brązowo-zielonej.
Przód okładki.

Tył okładki.


Wnętrze zostało obstemplowane motywami kulinarnymi
U nas znów choroby a wydawało się że wychodzimy na prostą. Nasza Ninka choruje za często więc musimy przeorganizować dotychczasowe życie. Będzie ciężko zwłaszcza że czeka nas w najbliższych miesiącach bardzo ważny, poważny i wielki projekt. Będzie zabierał sporo energii, pieniędzy i czasu. Dlatego będę pisać tutaj jak tylko pozwoli na to czas.
Do miłego zobaczenia.