Czas leci bardzo szybko i już mamy 2 grudnia. Do świąt zostało coraz mniej czasu. Jak na razie mogę tylko pisać (lub aż) i leżeć. Komputer jest pod ręką więc mogę choć trochę pobuszować po internecie. Robótkować nie mogę więc zaległości rosną i chyba z niektórymi projektami mogę się nie zmieścić w czasie. Trudno :((
Przygotowałam dla Was porcyjkę kolejnych znalezionych w internecie szuflad zecerskich wyszywanych czerwoną nitką. Tak jak obiecałam będę zanudzać bo zamiłowanie do nich mi nie przeszło ;)
I zapewniam to jeszcze nie koniec.
To są prawdziwe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z przyjemnością oglądam wynalezione przez Ciebie zdjęcia szuflad, są super :)
OdpowiedzUsuńhej.
OdpowiedzUsuńŚlicznie...
Mam pytanie:
Czy takie szuflady zecerskie mozna gdzies kupić?
Pozdrawiam, Iza.