Tym razem z Polski znad morza
I z daleka z Grecji. Domki widziałam już na innych blogach i wreszcie mi udało się je kupić.
Mam na imię Iza. Od kilku lat wciąga mnie coraz bardziej scrapbooking, wciąga i wciąga. Inne robótki też praktykuję dlatego znajdziesz tutaj przekrój mojej wytwórczości.
No, no, naparsteczki też się kolekcjonuje?... Piękne są te domki- może mi się uda je wyczaić w UK... Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńCudne te domki greckie! Podobne do angielskich Birchcroftów :)
OdpowiedzUsuń