Po prostu brakuje mi czasu na robotkowanie i pisanie ale dziś znalazłam czas.
Dziś o szufladach zecerskich w zupełnie innej odsłonie czyli czego to ludzie tram nie włożą. Uruchomcie swoją wyobraźnię.
Suszone rośliny.
Korki od butelek.
W stylu poniżej - oklejonych kolorowymi materiałami lub papierami znalazłam kilka - postaram się zrobić osoby post o nich.
Guziki.
Zabawki z z kinder niespodzianek - ktoś w komentarzach pisał o takim pomyśle i proszę ktoś to zrobił.
Jako świąteczna dekoracja.
To poniżej robiła na pewno jakaś scraperka.Miniaturki.
Nawet Hello Kitty znalazło swoje miejsce na półeczce.
Jakie to ludzi mają fajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńoj uważaj,... bo coraz bardziej mi się te szuflady podobają ;-) tą pierwszą już widzę oczami wyobraźni w kuchni ;-)
OdpowiedzUsuńŹle ze mną. Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie to byłam pewna, że tam są włóczki i pasmanteria :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczna mnie podbiła :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej korkowej... Proszę, napisz mi gdzie można kupić taką szufladę.
OdpowiedzUsuńMnie przypadła do gustu ta z guzikami ale wszystkie są bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńJestem zecerem z wykształcenia ale już nie pamiętam rozkładu kaszty:( Ciekawe kompozycje
OdpowiedzUsuń