czwartek, 9 stycznia 2014

Błogie lenistwo.

Ależ ten czas leci. Ostatnie Święta i okres po świąteczny bardzo mnie rozleniwiły.
Nie robiłam podsumowania ubiegłego roku (choć uważam, że nie wypadł źle) ani nie robię pisemnych planów na nadchodzący. Kiedyś planowałam - pisałam, potem z tego wyszło coś lub nic. Mam plany ale wolę szczegółowo ich nie ujawniać by nie zapeszyć . Ogólnie chciała bym wrócić do wyszywania bo ciągnie mnie do tego. W minionym roku zrobiłam aż igielnik !
Ze scrapowo-papierowej dziedzinie było bardzo dobrze.
Chciałbym również dokończyć kilka rozpoczętych prac z różnych dziedzin robótkowania.
Dajcie mi natchnienie - może jakiegoś kopa ;)
Czekam na rozpakowanie moich kartonów z bardzo potrzebnymi rzeczami do robótkowania w nowym miejscu. Może to, że nie mam do nich swobodnego dostępu mnie hamuje a może szukam tylko wymówki ?
A może coś wezmę dziś wieczorem do rąk?
Na pewno zadziałam w sobotę - z koleżankami z SKK podczas wspólnego spotkania.

1 komentarz:

  1. Ja też nie robię żadnych noworocznych postanowień. Mam duuużo planów i mnóstwo pomysłów, ale mam też takie podejście, że wszystko musi dojrzeć, doczekać się, doleżeć, inaczej, nic z tego nie będzie :) Także działam, próbuję, wymyślam, powoli, po kolei, nic na siłę! Dużo radości z tworzenia i satysfakcji w 2014 życzę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję tym, którzy zostawili po sobie tutaj swój ślad - miło jest wiedzieć, że nie pisze się w eter :)

Proszę uszanuj moją prośbę - jeżeli chcesz skopiować i/lub udostępnić moje zdjęcia lub treść nie zapominaj o prawach autorskich.