Zanim przejdę do kartek wspomnę tylko o wczorajszych zakłóceniach na blogerze.
Kilka osób skarżyło się na jego działanie i ja też. Ostatni publikowany post (o przecenach) zniknął i komentarz do niego też.
Dziwnym trafem post mogłam odzyskać ale komentarza już nie.
W tym roku aż pięciu chłopców przystępuje lub przystąpiło do pierwszej Komunii Świętej (z grona moich znajomych) - żadnej dziewczynki. Postanowiłam wykonać dla nich pamiątki. Zebrałam materiały i zaczęłam je wstępnie przygotowywać. Na przeszkodzie do ich ukończenia stanęła rzecz martwa - złośliwa - drukarka. Zabrakło w niej tuszu. Na kilka dni zostałam uziemiona.
Poniżej kartki jakie "skombinowałam" z tego co miałam.
Dziś byłam na kursie z decoupage'u. Czekam na zdjęcia które robiła nam podczas pracy organizatorka zajęć. Mam nadzieję, że o dzisiejszej twórczej sobocie będę mogła napisać najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Bardzo fajnie Ci te kartki wyszły, pomimo przeszkód jakie temu towarzyszyły.
OdpowiedzUsuńI już z niecierpliwością czekam na relacje co dziś zrobiłaś.
Jak miło że wróciłaś na blogspota:) oj tak miło jest dostawać i miło jest dawać:) Ładne kartki robisz. Coraz ładniejsze:) Tylko nie widze żadnych z Tildami a tyle ich nakupiłaś
OdpowiedzUsuńIza zrobiłaś śliczne kartki :).
OdpowiedzUsuńMoją faworytką jest ta z chmurkami :).
Piękne są!!!
OdpowiedzUsuńCudne kompozycje i dodatki :D
Papier w chmurki- niebo :))
:*
Przepiękne te kartki.Ciekawy jest krzyż w dwóch pierwszych kartkach:)
OdpowiedzUsuń