Wszyscy odwiedzający mojego "starego" bloga zapewne widzieli moje wyszyte Little Green'y. Wyszywałam je dla mojej starszej córki Oliwii. Wyszyłam wszystkie cztery stworki.
Tak prezentują się już w ramkach.
Moja córka uznała, że najładniejszy obrazek przedstawia śpiącego Little Green'a w koszyku.
Pewnego dnia przy pomocy mojego "osobistego tłumacza" odważyłam się napisać do wydawnictwa, które publikowało wzory z Little Green'em. Diane z Cross Stitch Crazy odpisała mi po kilku dniach, że chętnie opublikują moje prace. Moje stworki będą mogli oglądać inni - prawie na całym świecie (ci którzy zobaczą lub kupią gazetkę w najbliższej przyszłości). Dokładnej daty publikacji nie znam. Diane poinformowała mnie, że w przyszłości nie planują kolejnych wzorów Little Green'ów. Szkoda bo marzył mi się kalendarz ze stworkami, taki w stylu kota Nelsona, który może na otarcie łez wyszyję. Czekam na publikację z niecierpliwością.
Rozumiem, że jak publikacja się pojawi, to się pohwalicz :P
OdpowiedzUsuńZielone stworki są bosskie!!!
:*
Świetna sprawa!!! Gratulacje!!!! =)
OdpowiedzUsuńO.
http://scrap-heaps.blogspot.com
wow...Gorgeous!!! How nicely she has made this one... This is awesome work. I'm very interested to learn this one. Thanks for this great post.
OdpowiedzUsuńPewnie, że pamiętamy Twoje stworki. W ramkach są jeszcze śliczniejsze :).
OdpowiedzUsuńGratuluję przyszłej publikacji :).
oj szalejesz, szalejesz...
OdpowiedzUsuńwow - greeny są superaśne
OdpowiedzUsuńTwoje krzyżykowe obrazki są urocze :)
OdpowiedzUsuń