poniedziałek, 13 czerwca 2011

Dmiensions (DIM) i Ja - tacy sami a ściana między nami

Moja ulubiona firma tak jak i ja przechodzi przeobrażenia. Zmiany następują powoli ale już od jakiegoś czasu (podobnie jak w moim życiu). Obserwuję wprowadzane nowości przez DIM i ostatnia kolekcja postawiła mi jedno pytanie: dokąd ona zmierza i co dalej z nią będzie (znów podobnie jak w moim życiu)? Myślałam, że gorzej już nie będzie tym czasem teraz przeżyłam totalne zaskoczenie. DIM wśród swoich nowości nie ma nic z haftu krzyżykowego. Proponowane do wyszycia rzeczy mają przypominać chyba scrapy - ja mam takie skojarzenia po obejrzeniu najnowszej kolekcji.
Kilka zdjęć nowości dla Was.






 Powyższe obrazki wyszywane mają ściegi na malowanej kanwie.
 Poniżej i powyżej filcowe poduszeczki.

Ta ostatnia laleczka  - Księżniczka Sara - jest do samodzielnego wykonania.
Co dalej będzie zobaczymy - aż strach pomyśleć..

3 komentarze:

  1. faktycznie zmienili kierunek wyrobów. Chociaż muszę przyznać że te poduszki z ptaszkami bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze to wolałabym żeby wśród nowości było coś do krzyżykowania, ale te poduszki faktycznie mają coś w sobie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet ciekawe propozycje, np. dla chcących urozmaicić sobie życie "krzyżkowe". Podobają mi się te podusie filcowe :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję tym, którzy zostawili po sobie tutaj swój ślad - miło jest wiedzieć, że nie pisze się w eter :)

Proszę uszanuj moją prośbę - jeżeli chcesz skopiować i/lub udostępnić moje zdjęcia lub treść nie zapominaj o prawach autorskich.