Dwa zbliżenia ramki która pierwotnie pochodzi z Ikei.
Ramkę zgłaszam na wyzwanie w Magicznej Kartce. Tym razem należało wykonać pracę pod konkretną mapkę.
Mapka ma jeszcze wytyczne: "Otóż tym razem baza pracy ( lub ostatnia warstwa ) MUSI być falowana :)".
W tym przypadku ja potraktowałam falowaną część na ramce i w ramce - inaczej się nie da. Będę nie skromna i napisze Wam , że bardzo podoba mi się ta ramka, która w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciu.
Dziś również w kościele, w którym Nasza Oliwka przyjmowała w ubiegłym roku Pierwszą Komunię Świętą był uroczysty dzień dla innych dzieci. My zasiedliśmy na chórze (bardzo lubię kościoły z siedzącymi chórami. Zazwyczaj są to kościoły poewangelickie.). Okazja do zasiadania w tym kościele na chórze jest rzadka bowiem w tejże parafii liczba wiernych z roku na rok maleje. Kościół ten znajduje się w centrum miasta, a przecież wiadomo, że to problem jest nie dzisiejszy bo ludzie uciekają ze ścisłych centów na obrzeża miast. W tym i w ubiegłym roku komunie przyjęło aż 14 i 15 dzieci. Oprawa uroczystości jest bardzo wzniosła no i nie obyło się w moim przypadku bez uronienia kilku łez.
Koleżanka Oliwki jako jedyna w tym roku przyjmowała Komunię Świętą. Przygotowaliśmy dla niej (na szybko) Pamiątkę i prezencik.
Album robi się nawet dość dobrze. Poproszę o chwilkę cierpliwości i pokaże Wam co powstało dla Lusi.