Najnowsza pozycja to grubas z cyklu opowieści historyczne Chufo Llorens'a "Uciekinierka z San Benito". Grubas ma 800 stron. Jestem już w okolicach 500 i jakoś mnie jeszcze nie porwała ale akcja w Hiszpanią w tle to coś po co chętnie sięgnęłam.
W drugim tomie serii Maria próbuje ułożyć sobie życie u boku ukochanego męża Michaela.
Trzeci tom już nikt nie musiał mi zachwalać - podobnie jak poprzednie książki czytało się je szybko i przyjemnie. Nie będę Wam streszczać poszczególnych powieści bowiem znajdziecie je w internecie.
Iny Lorentz pisze książki bardzo ciekawe i popularne. Seria o Marii nierządnicy w Niemczech odniosła wielki sukces. Na podstawie ksiązek nakręcono serial.
Zachęcam Was do poczytania książek tego autora. Najnowsze powieści to "Róża Asturii" oraz "Córy płomieni", które na pewno kiedyś przeczytam.
Na koniec dzisiejszych książkowych wywodów chciałabym Was zainteresować poduszką książką.
Dobrej nocy i dobrej lektury o poduszki Wam życzę.