Z góry uprzedzam - to nie jest mój pierwszy scrap. Robiłam już ich kilka w ramach "treningu". Nie bardzo mi wyszły więc postanowiłam ich nie pokazywać - niektóre wylądowały nawet w koszu. Wiosna nadchodzi dużymi krokami również w mojej twórczości. Chce mi się tworzyć z przyjemności a nie pod przymusem.
Inspiracja do dzisiejszego scrapa przyszła nagle. Przeglądam sporo blogów o tematyce scrapowej i w jednym z nich zauważyłam bardzo "nowoczesnego" scrapa. Scrap ten ma być drogowskazem do wyzwania. Wyzwanie zawiera "mapkę" i wytyczne.
Mój mąż też czuje wiosnę w powietrzu i zaczął porządkować nasze kartony i pokazał mi zdjęcie Oliwii. Mój mózg zaczął natychmiast pracować i połączył zdjęcie, mapkę i ogólną pierwotną koncepcję scrapa i przystąpił do dzieła. Wyszedł z tego bardzo zadowalający mnie scrap z którego jestem dumna -zwłaszcza , że 5 marca Oliwka obchodzi imieniny i będzie to dla niej piękny prezent.
A oto zdjęcie scrapa- mapka. Mój scrap jest raczej romantyczny i uważam, że mój mózg :) bardzo dobrze zinterpretował poniższą mapkę.
Wyzwanie posiada również wytyczne -
zapraszam po szczegóły tutaj.
Zrobiłam kilka zdjęć detali. Na zdjęciu powyżej widać tylko fragment strzałki.
Przeszycia w moim scrapie są maszynowe i ręczne.
Jak Wam się podoba? Ja jestem zachwycona moją pracą (nie będę udawać czegoś innego). Scrapa zgłaszam na wyzwanie Hopmart z 14 lutego wg. mapki