Zegar, który był u nas w domu przez lata i działał do samego końca. Jego "żywot" dopełniła pęknięta szybka i moje twórcze rączki (w połączeniu z pomysłem z głowy :))
Zegar produkcji ZSRR,
kilka zdjęć z demontażu
tyle części z niego wydobyłam
Wybrane części zegara wyczyściłam, następnie zagessowałam, pomalowałam farbką i przystąpiłam do jego upiększania. Do jego przystrojenia użyłam papierów, które mnie urzekły w ubiegłym roku - La Blanche - Herbst.
Zegar ma dużo detali dlatego trochę go dla Was obfociłam.
Oprócz papierów użyłam różnistych kwiatków, perełek,
wycięłam kilka elementów z kartek i np. ptaszek oraz klika listków zostało upiększonych Incą - platyną
Na dzwonku została umieszczona korona - też potraktowana Incą tym razem złotą.
Motylek też przysiadł na zegarze
Bardzo spodobało mi się "przerabianie" zegarka. W kolejce czekają dwa. Jeden z poniższego zdjęcia a drugi bardzo podstępnie ktoś przekazał do ozdobienia.
- Białe Kruczki -Alterujemy przedmiot domowego użytku !
- Craft Passion - kolor fioletowy
Genialny pomysł i piękna realizacja. Super, stare zegary są przepiękne :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Passion.
OdpowiedzUsuńAż się zachłysnęłam Izo :) Pozdrawiam cieplutko )))
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i realizacja :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł:) CUDO!!
OdpowiedzUsuńCudne detale! Całość robi niezwykłe wrażenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu u Białych Kruczków :)
Cuuuuuudny!!
OdpowiedzUsuń