Z ostatniego wyjazdu przywiozłam blisko 20 i od razu pomyślałam, że gdybym wcześniej je zaczęła zbierać to miała bym pokaźną kolekcję.
|
Najciekawsze naparstki. |
I tak nie przywiozłam wszystkich naparstków na które miałam chęć. Nie przywiozłam też z małej anadaluzyjskiej białej miejscowości z Setenil de la Bodega ponieważ, sjesta właśnie tam trwała 4 godziny !!!
|
Miejscowość charakteryzuje się domami wykuwanymi i budowanymi w skale. Nie wszyscy jednak czuli by się tam dobrze. |
|
|
|
|
Tutaj ktoś przygotowuje miejsce pod mieszkanie. Nie wszystkie domy budowane są w skałach - są też normalnie stawiane |
|
Jedyna droga wyjazdowa tylko pod skałą - nie polecam dla osób o słabych nerwach. |
W poprzednim poście pokazałam 3 naparstki, które kupiłam na wyjeździe - ogólnohiszpańskie. Wraz z Madziorkiem odwiedziłyśmy sklep o którym pisałam w tym poście. Naparstków mają tam oraz mnie i to w nadal w nie najlepszej jakości a sklep to okienko.
|
Tylko 2 znaki zodiaku. |
|
Naparstki z Ekstremadury. |
|
Z Trujillo i Don Kichotem. |
|
Z Andaluzji. |
|
Madryckie też muszą być. |
|
W Rondzie było deszczowo ale pięknie. |
No i jest prawie 100 naparstków.
Zapraszam na moje
naparstkowe Candy.
Ostatni post widzę Was powalił. Chyba mało kto dotrwał do końca ale kiedyś te wiadomości mogą się Wam przydać.
no no no, piękna kolekcja. i rośnie w siłę ;-)
OdpowiedzUsuńto te naparstki tak pienie zapakowane? ;-)
Naparstki są śliczne i szybko rośnie Twoja kolekcja :).
OdpowiedzUsuńOj nie, domki w skałach i uliczki pod nimi to zdecydowanie nie dla mnie :).
Oj zdążyłaś wrócić z urlopu, a ja dalej nie napisałam do Ciebie :(.
Obiecuję, że po weekendzie na pewno się odezwę :).
niezłę zdobycze naparstkowe :D chyba byłaś autem, bo byś miała chyba niezły nadbagaż ;)
OdpowiedzUsuńcudowna miejscowość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wow, nie sądziłam że można zbierać takie rzeczy, skąd je brać? ale w sumie to fajne pamiątki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No, ja chyba padnę z wrażenia!!!!!!! Takie cuda pokazujesz, to niemożliwe, żeby istniały takie piękne naparstki!!! Jestem zaszokowana i czekam w niemym zdumieniu na koniec października. A może do mnie się uśmiechnie szczęście w losowaniu i jakiś najbrzydszy z Twojej kolekcji naparstek (i tak byłby piękniejszy od tych, które mam)trafi do mnie?
OdpowiedzUsuńPiękne okazy! Ja także zbieram i piszę :) Zapraszam do odwiedzenia mythimblecollection.blogspot.com i napisania na thimblesoftheworld.blogspot.com Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! aż chciałabym mieć kilka :)
OdpowiedzUsuń