Poniżej przedstawiam Wam kartki mojego autorstwa.
Zrobiłam dwie kartki bo miałam pomysł na ich wykonanie oraz nie mogło się obyć bez podróży sentymentalnej z moich rodzinnych stron.
To zachowana do czasów współczesnych baszta- jedna z czterech bram wjazdowych do miasta. Stoi dumnie na rynku Żnina. |
Pieczątki były osadzone na plastikowych rączkach - usunęłam je gdyż były powyginane.
Macie może w swoich zasobach rzeczy z dzieciństwa, które wykorzystujecie obecnie?
Fajny zeszyt i te karteczki bardzo ładne. Maiłam identyczne pieczątki. Bardzo je lubiłam. Odbijałam i kolorowałam kredkami. Masz racje , że można by je teraz wykorzystać do czegoś.
OdpowiedzUsuń